Wszystko O Wszystkim

1semi1

Od dłuższego czasu mykam sobie na rowerku. Bardzo fajna rzecz dla spragnionych emocji polecam bardziej extremalna jazde na rowerze, wyskakując z różnych hopek lub zeskakujac ze schodów.

POLECANE PRZEZ LEKARZY LUB FARMACEUTÓW Very Happy

Master

skakanie ze schodów fajna rzecz:)!

Maniak

jesli ktoś szuka wrażen to proponuje uprawiać sport bardziej extremalny o nazwię "Jazda bez biletu środkami komunikacji miejskiej w godzinach szczytu kanarskiego" to dopiero czuć adrenalinkę Wink

polecam osobiscie uprawiam ten sport od 8 lat i nie narzekam na dawkę adrenalinki Wink

Master

Hehe Musze Spróować Very Happy

Mini

ooo też uprawiam ten sport Very Happy

co za adrenalina gdy kanar zaczyna sprawdzać bilety a Ty go nie masz i drzwi są jeszcze zamknięte ahhhh Wink

i w końcu przystanek otwiera się droga ucieczki w ostatnim momencie dyla i machasz kanarkowi już z chodnika normalnie adrenalinka pierwsza klasa Very Happy

Maniak

hehe no dokładnie Smile

poprostu nic takiej adrenalinki nie daje jak wlasnie jazda bez biletu Very Happy

Black

sportem extramalnym jest skoczenie z wysokosci 10 metrów do szklanki z wodą i zanurkowanie w tej szklance z całym sprzętem do nurkowania.. Very Happy

Maniak

ale prosze trzymaś się pierwotnego tematu. Wszystkie posty które nie będą związane z rowerami będę kasował

Ewci@

Mnie rowerki za bardzo nie kręcą;/ Nie wiem czemu...

Black

ja chyba wiem jaki masz problem z tym rowerem Smile

moze ci sie zepsuły zebpatki i pedały?? no i sie kółka nie kręcą wiec rowerek nie działa??

Black

ja pamiętam jedną masakryczną historie z moim rowerkiem i extramalną rzeczą.. mianowicie byłem na poligonie gdzie wcześniej rozgrywał sie rajd samochodowy.. i tam był taki dość stromy podjazd z piasku.. ja na początku z kumplem zjezdżalismy sobei z tego.. i jeździlismy trasą rajdu.. co sprawiało nam ogromna frajde Very Happy

ale później zobaczylismy jak jakies dzieci po 10 lat usypały na tym podjeździe hopke i skakały... tak dość mało sie rozpędzały.. my nie chcielismy byc gorsi to też zaczelismy skakać.. ja oczywiście superman skakałem jak najdalej Very Happy

ale ze chciałem dziecią i kumplowi pokazać jaki kozak jestem.. to sie rozpędziłem z samej góry.. skoczyłem bardzo daleko ale.. okazało sie ze za daleko i koło sie omksło na pisaku i dość porządnie wyryłem w ziemie.. wracałem trzymając kierownice jedną ręką bo coś sobei z nadgarstkiem zrobiłem.. od tamtej pory kilka razy zastanowie sie nad tym co mam zamiar zrobić...

a druga historia to taka niedawna ( nie moja) we wrocku na jakism skateparku zabił sie koleś jeździł na bmxie ( bez kasku - to go zabilo) i chcial wlasnie na jakiejs hopce skoczyc i zachaczyl o poręcz która miala go chronić przed spadnieciem .. i uderzył głową o ta poręcz i zmarł na miejscu.. wiec ta z pozoru prosta i fajna zabawa moze okazać sie bartdzo niebezpieczna

Maniak

dokladnie dlatego polecam jazde bez biletu bo przynajmniej bezpieczniejsze a adrenalinka podobna;)

Black

ja jednak wole rowerek.. bo to jest bardziej opłacalne.. zrobisz sobie kuku to dostajesz odszkodowanko Very Happy

a zrobisz sobie kuku w autobusie ( czyt. złapią cie ) to ty placisz.. wiec wychodzisz na minus Razz

1semi1

popieram blacka rowerek fajna rzecz i mozna poskakac na nim Very Happy

: teraz zbiertam na rame taka chyba sobie wezme jak moj braciak ma COCAINE 400 zl jeszcze dluga droga przede mna

Black

semi a ty sobie składasz trialówke czy bmxa??